Złoty czy frank? Która waluta jest bardziej korzystna dla kredytobiorców?

banknoty

W obliczu rosnących zobowiązań kredytowych, wielu posiadaczy kredytów we frankach szwajcarskich stoi przed trudnym wyborem. Kredytobiorcy zastanawiają się, czy przewalutować swoje zobowiązania na polskie złotówki, czy może pozostać przy obecnej walucie. Podjęcie decyzji nie jest łatwe z wielu względów. Na szali jest ryzyko zmiany kursu waluty i różnice w oprocentowaniu. Jakie są plusy i minusy obu rozwiązań?

Na czym polega przewalutowanie kredytu?

Przewalutowanie kredytu we frankach polega na zmianie waluty zobowiązania z CHF na PLN, co ma na celu eliminację ryzyka walutowego. Bank dokonuje przeliczenia aktualnego salda zadłużenia, na podstawie kursu, który obowiązuje w danym dniu, gdy odbywa się przewalutowanie. Kluczową korzyścią dla osób, które zdecydowały się na ten krok jest brak wspomnianego już ryzyka walutowego, które w przypadku wzmocnienia wartości franka w stosunku do złotówki, powoduje wzrost zadłużenia. Decydując się na zmianę waluty, nie trzeba zatem martwić się ewentualnymi wahaniami kursów.

Kancelaria frankowa może jednak odradzić nam przewalutowanie, z uwagi na konieczność poniesienia dodatkowych kosztów. Często okazuje się, że bank pobiera prowizję za przewalutowanie oraz opłatę za przygotowanie aneksu do umowy. Kolejną kwestią jest zmiana wskaźnika, co może skutkować wyższym oprocentowaniem, a finalnie zwiększeniem raty kredytu i kosztów obsługi.

Z czym jeszcze wiąże się zmiana waluty?

Ostrożność powinien wzbudzić fakt, iż to banki bardzo często wychodzą z propozycją przewalutowania i zawarcia ugody. Takie instytucje doskonale wiedzą, że osoby, które przez wiele lat żyły w stresie i nerwowo śledziły zmianę kursu franka szwajcarskiego, chcą jak najszybciej odzyskać spokój i poprawić swoją sytuację finansową. Porozumienie z bankiem wydaje się być dla nich korzystną opcją, bowiem można je wypracować nawet w ciągu kilkunastu dni. To znacznie krótszy czas w porównaniu do procesów sądowych.

Niestety przewalutowanie wiąże się z wieloma minusami dla kredytobiorcy. Tych informacji może udzielić nam kancelaria frankowa, dlatego w razie wątpliwości, warto skorzystać z pomocy specjalistów. Osoby, które zdecydowały się na przewalutowanie, w praktyce potwierdzają w aneksie/ugodzie z bankiem pierwotną umowę, co może utrudnić unieważnienie umowy. Warto zaznaczyć, że scenariusz dotyczący unieważnienia umowy jest najgorszy dla banku, dlatego też instytucje próbują go uniknąć za wszelką cenę. Przewalutowanie jest dla nich lepszym rozwiązaniem, na którym mogą dodatkowo zarobić, m.in. dzięki zmianie wskaźnika SARON na dużo wyższy WIBOR.

Złoty czy frank – na co się zdecydować?

Zastanawiając się nad tym, czy lepszą opcją jest pozostanie przy kredycie we frankach szwajcarskich, czy może jego zmiana na złotówki, warto uwzględnić jeszcze jeden scenariusz, a mianowicie wniesienie sprawy do sądu. Doświadczona kancelaria frankowa pomoże nam na każdym etapie procesu, pomagając osiągnąć najkorzystniejsze rozwiązanie z punktu widzenia kredytobiorcy.

Osoby, które chcą uniknąć rozprawy w sądzie, powinny pamiętać, że aktualny kurs sprzedaży franka jest dużo wyższy, niż w chwili podpisania umowy kilkanaście lat temu. Oznacza to, że nawet po zmianie waluty, ich zobowiązanie będzie bardzo wysokie. Jak widać, to rozwiązanie wcale nie jest tak korzystne, jak przedstawiają je banki. Przed podjęciem decyzji warto skonsultować się z kancelarią, która przeanalizuje warunki aneksu do umowy i pomoże znaleźć najlepsze wyjście z sytuacji.