Odpowiedzialność banków za udzielanie kredytów we frankach szwajcarskich jest związana z problemem, który dotknął wielu Polaków, zwanych „frankowiczami”. Kilkanaście lat temu wiele banków w Polsce udzielało kredytów w tej obcej walucie, co przyczyniło się do powstania poważnego problemu. Na pomoc frankowiczom ruszyły jednak sądy.
Kredyty we frankach – podstawowe informacje
Banki, które udzielały kredytów we frankach, ponoszą odpowiedzialność za niewłaściwe zapisy w umowach kredytowych. W wielu dokumentach znajdowały się nieprawidłowe postanowienia, które były niekorzystne dla kredytobiorców.
Niektóre banki były szczególnie aktywne w udzielaniu kredytów w obcej walucie. Przykładowo PKO zajmuje jedno z pierwszych miejsc pod względem liczby podpisanych umów, podobnie Bank Millennium. Inne banki, które udzielały kredytów we frankach, to m.in. mBank, Getin Noble, Santander Consumer Bank, Kredyt Bank, BZ WBK, BOŚ czy BNP Paribas.
Niektóre banki nie miały jednak w swojej ofercie kredytów w tej walucie i zachowały uczciwość wobec klientów. Dobrymi przykładami banków, które nie udzielały kredytów frankowych są UniCredit i Credit Agricole. Pekao również nie był zaangażowany w proceder, chociaż po przejęciu portfela Banku BPH, stał się związany z tym problemem.
Dlaczego sytuacja frankowiczów się pogorszyła?
Kredyty we frankach szwajcarskich niosą ze sobą ryzyko walutowe, ponieważ zmiany kursu mogą znacząco wpłynąć na wysokość raty kredytowej i na wartość całej kwoty pozostałej do spłaty w przeliczeniu na złotówki. Wzrost wartości franka szwajcarskiego spowodował wzrost zadłużenia w polskich złotych, co dla niektórych kredytobiorców oznaczało znaczne trudności w spłacie zobowiązania. Konieczna stała się zatem pomoc frankowiczom.
Większość kredytobiorców nie była w pełni świadoma ryzyka związanego z kredytem w obcej walucie. Banki często nie udzielały wystarczających informacji na temat zagrożeń i potencjalnych skutków wzrostu kursu franka. W rezultacie niektórzy kredytobiorcy podjęli decyzję o zaciągnięciu kredytu bez pełnego zrozumienia konsekwencji.
Ogromna część umów kredytowych był indeksowana do kursu wymiany franka szwajcarskiego. W latach 2009-2015 kurs ten znacznie wzrósł w stosunku do polskiego złotego, co spowodowało znaczący wzrost zadłużenia kredytobiorców. W rezultacie spłata kredytu stała się znacznie trudniejsza i obciążająca dla wielu osób. Wysoki kurs utrzymuje się do dzisiaj.
W niektórych przypadkach banki stosowały niewłaściwe praktyki przy udzielaniu kredytów we frankach, takie jak niedozwolone postanowienia umowne czy ukrywanie informacji dotyczących ryzyka walutowego. Te nieprawidłowości mogły wpływać na sytuację kredytobiorców i przyczynić się do strat finansowych.
Na jaką pomoc mogą liczyć frankowicze?
Pomoc frankowiczom jest obecnie świadczona przez profesjonalne kancelarie adwokackie, które posiadają bogate doświadczenie w tej specyficznej dziedzinie prawa. Specjaliści oferują kompleksową pomoc prawną, która obejmuje analizę indywidualnej sytuacji kredytobiorcy, doradztwo w zakresie możliwych opcji prawnych oraz reprezentację przed sądami i instytucjami finansowymi.
Niezależnie od banku, w którym został zaciągnięty kredyt, istnieje możliwość unieważnienia umowy kredytowej przed sądem. Wiele zobowiązań zostało już anulowanych, jednak wciąż istnieje sporo aktywnych umów. Proces unieważnienia umowy może być skomplikowany, dlatego warto skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w tej dziedzinie. Innym rozwiązaniem, które jest zdecydowanie mniej czasochłonne, są mediacje z bankiem. W tym przypadku również możemy skorzystać z pomocy specjalistów.